Pomimo zeszłorocznego wypadku, regaty znów się odbyły. Zresztą po rozprawie w Izbie Morskiej Pan Delegat Ministra pogratulował pomysłu regat i życzył powodzenia 🙂
Zmian w regulaminie właściwie nie było. Na starcie pojawiły się:
- s/y Gwarek – Sławomir Rudnicki
- s/y Politechnika – Rafał Głogowski
- s/y Polski Len – Bartosz Janic
- s/y Nitron – Michał Kuszewski
- s/y Wodnik II – Artur Krystosik
- s/y Mokotów – Małgorzata Czarnomska
- s/y Warszawska Nike – Darek Krzemiński
Wystartowaliśmy z Gdyni w niedzielę, z małym opóźnieniem, po południu, bo stan jachtów jak zwykle wymagał pilnych napraw. Wieczorem ruszyliśmy do drugiego odcinka z Helu do Władysławowa.
We Władysławowie trochę nas przytrzymało i wystartowaliśmy później. Metę wyznaczono w Gronhogen, ale cóż to był za piękny odcinek, wiało pięknie, płynęliśmy w grupie dość blisko siebie i z niesamowitą prędkością. Zajęło nam to mniej więcej 12 godzin… normalnie rekord 🙂
Krótki postój na Olandii i ruszamy z powrotem na Hel … i znów super szybka żegluga…
Klasyfikacja po przeliczeniu:
- s/y Gwarek
- s/y Polski Len
- s/y Wodnik II
- s/y Mokotów
- s/y Nitron
- s/y Politechnika
- s/y Warszawska Nike